Polscy Rycerze, czyli Pawełki 2019

W połowie sierpnia odbyła się szósta już Letnia Wyprawa Ojców z Synami Polski Południowej.
Stacjonowaliśmy się jak zwykle w Szkolnym Schronisku w Pawełkach (powiat lubliniecki). Tematy militarne
to niewyczerpane źródło uciechy. Chłopcy wraz z ojcami wykonywali więc tarcze i miecze, aby po raz
kolejny zmierzyć się z kolegami-fabuła Wyprawy zobowiązywała. Zmierzyli się także z nowym, wcale
niełatwym zadaniem, jakim jest uplecenie kolczugi z drucianych kółek. Tradycyjnym punktem naszego
pawełkowego programu są także eksperymenty chemiczne, choć powinniśmy je nazwać raczej pirotechnicznymi. Otrzymywaliśmy acetylen i napełnialiśmy balony, aby następnie na długim kiju umieszczać
je nad ogniem. Eksplozji było kilkadziesiąt. Chłopcy zapoznali się także z właściwościami helu, którego
wdychanie podwyższa ton głosu, ale który zrobił nam niespodziankę i częściowo ulotnił się z butli, przez co,
w przeciwieństwie do acetylenu, nie dla wszystkich helu starczyło…- zmiana planu też jest potrzebna 😉 Nasze zajęcia przeplataliśmy sportem oraz pieszą bądź rowerową eksploracją okolicznych lasów. Po intensywnym
dniu spędzonym pod znakiem majsterkowania i walk rycerskich oraz po wieczornym różańcu przy ognisku,
młodzi zdobywcy zasypiali zmęczeni, ale szczęśliwi, bo czas spędzony z tatą zawsze jest fajny. Opiekę
duszpasterską z codzienną poranną Mszą Św. jak co roku mieliśmy zapewnioną. Aż trudno uwierzyć, że tyle
się zmieściło w te 4 dni i 3 noce. A jeszcze, chłopcy napisali list do mamy, bo mama przecież jest ważna.
Panowie – było super, więc za rok widzimy się znowu. Nasza Wyprawa otwarta jest dla wszystkich chętnych,
także spoza projektu Węgielek.

Podsumowanie klanów 2018/2019

Za nami podsumowanie kolejnego roku rywalizacji klanowej i oficjalnie ogłaszamy, że zwycięskim klanem zostało Bractwo Czerwonego Krzyża, które tym samym obroniło tytuł mistrza z zeszłego roku! Gratulacje!

Poza tym wręczyliśmy nagrody książkowe dla chłopców, którzy w trakcie roku szkolnego zdobyli najwięcej tytułów „Mistrza przedmiotu”. Brawo!

Zdobywcy Góry Żar

W środę uczniowie klasy 4a i 4b wyjechali na wycieczkę, której celem było zdobycie góry Żar. Chłopcy wyruszyli na trasę z Porąbki czerwonym szlakiem i po około 1,5 godziny zdobyli szczyt. Droga nie była łatwa, chłopcy dzielnie jednak maszerowali pod strome wzniesienie ćwicząc w sobie cnotę wytrwałości i niejednokrotnie męstwa;)
Na szczycie zobaczyliśmy jak wygląda górny zbiornik elektrowni wodnej, mieliśmy też okazję do odpoczynku i integracji obu zespołów klasowych. Po wypoczynku zeszliśmy do Międzybrodzia Żywieckiego, skąd po podsumowaniu wycieczki dobrymi lodami wróciliśmy do Katowic.
 

Mistrzowie kostki Rubika

Już prawie wszyscy uczniowie klasy 4a potrafią ułożyć kostkę Rubika. Dwóch ostatnich szlifuje ostatnie algorytmy.
Chłopcy chcieli jednak więcej, pojawiły się więc challange, np. „ułóż kostkę jedną ręką”, ułóż wg. określonego schematu.
W końcu chłopcy otrzymali aż 108! kostek Rubika, które wykorzystają podczas Dnia Rodziny.
Mając jednak tyle kostek postanowili stworzyć matrycę, podobną do takiej tak w ekranach. Matryca ma „rozdzielczość” 36 na 27 pikseli (czyli do odpowiedniego ułożenia aż 972 piksele i każdy może być w jednym z sześciu kolorów. Tak właśnie zaczęło się klasowe tworzenie obrazów z kostki Rubika! Efekt jednego z kilkunastu już gotowych projektów przedstawiamy na zdjęciu. Można podziwiać 😉
 

Wyprawy Ojców i Synów

Za nami tradycyjne Wyprawy Ojców i Synów klas starszych. Poniżej prezentujemy relację z wyprawy kl. 5:

„Majowa WOS (dla kl. 5) odbyła się  w Tychach Paprocanach. Spotkanie rozpoczęło się od pogadanki dla ojców, podczas której chłopcy bawili się  na placu zabaw, tzw. „Żaglowcu”, przylegającym do piaszczystego nabrzeża. Następnie każda dwójka, tata i syn, otrzymała mapę wraz z tabelą kodowania i sudoku. Należało przejść trasę ok. 7 km wokół jeziora, poszukując przy oznaczonych stacjach kodów literowych i cyfrowych, umożliwiających na końcu odczytanie właściwego hasła. Wszyscy dobrze się przy tym bawili, a dodatkową radością była dla nas wysoka frekwencja uczestników i słoneczna pogoda. Stąd też niektórzy zdecydowali się pozostać w Paprocanach na nieco dłużej”.