Podstawy modelu
Szkoła Podstawowa ŻAR jest niepubliczną szkołą, kształcącą uczennice i uczniów w oparciu o założenia edukacji spersonalizowanej. Ściśle współpracując z rodzicami, wspiera ich w intelektualnym, moralnym i fizycznym wychowaniu dzieci, aby w przyszłości świadomie i odpowiedzialnie wpływały na swoje życie rodzinne, zawodowe i społeczne.
Na co dzień współpracujemy i korzystamy z doświadczeń Stowarzyszenia Sternik, które powstało w 2003 roku w Warszawie. Sternik to obecnie Przedszkola, Szkoły dla Dziewcząt oraz Szkoły dla Chłopców w Warszawie i okolicach.
Wraz ze Stowarzyszeniem Sternik korzystamy z czterdziestoletniego doświadczenia tysięcy rodziców i wychowawców na całym świecie, dając naszym dzieciom sprawdzony program wychowawczy i edukacyjny ogólnoświatowej sieci szkół i przedszkoli Institucio Familiar d’Educacio z siedzibą w Hiszpanii. Szkoły te corocznie notowane są w ścisłej czołówce rankingów najlepszych placówek edukacyjnych.
Zwykle, gdy myślimy o edukacji, to w pierwszej kolejności przychodzi nam na myśl przyswajanie wiedzy, które oczywiście jest jednym z jej celów, ale w klasycznym rozumieniu edukacja to również wychowywanie.
Model edukacyjny w Szkole ŻAR opiera się na kształtowaniu całego człowieka, obejmując wszystkie aspekty osobowości ucznia. Dlatego oprócz wpajania wiedzy, kształtujemy również nawyki, rozwijamy cnoty, budujemy silne charaktery, dbamy o relacje oraz o rozwój zarówno duchowy, jak i fizyczny naszych uczniów. Uwzględnienie całej osoby w procesie wychowawczym nazywane jest personalizacją edukacji lub edukacją spersonalizowaną (od łacińskiego słowa persona czyli osoba).
Najkrócej rzecz ujmując, w wychowaniu całościowym osoby chodzi o zwrócenie szczególnej uwagi na pięć obszarów:
1. rozum – dążenie do prawdy;
2. wola – dążenie do dobra;
3. emocje – radość z czynienia dobra;
4. ciało – narzędzie czynienia dobra;
5. duch – otwarcie na transcendencję, nawiązanie osobistej relacji z Bogiem i z innymi.
Dlaczego nasze szkoły, to szkoły „rodzinne”?
– My mówimy rodzicom wyraźnie na samym początku: „Jeśli chcecie zapisać dziecko tutaj do szkoły, zastanówcie się, jakie cnoty chcecie w sobie wykształcić, a jakich wad chcecie się pozbyć”. To z reguły wywołuje konsternację, bo rodzice, którzy przychodzą na rozmowę wstępną, są przygotowani, że będziemy rozmawiać przede wszystkim o dziecku. Są osoby, które myślą kategoriami: „To jest zbyt intymne, my się nie będziemy dzielić tym, że mąż jest leniwy, a ja jestem zazdrosna, to dziwne, żebyśmy rozmawiali o tych tematach”. Wtedy powoli wyjaśniamy im, że dziecko będzie dokładnie takie, jacy wy jesteście. Jeśli dostanie od was otoczenie, w którym jest zrozumienie, przebaczenie, praca nad sobą, to będzie to najlepsza inwestycja. Rodzice bardzo dobrze wiedzą i czują, że nie chodzi o bycie bez wad. Chodzi o to, żeby się starać. Dziecko widzi wysiłek rodziców i jest wdzięczne za to, uczy się, jak się starać. Wspaniałe efekty wychowawcze, a co za tym idzie – i edukacyjne przychodzą same, siłą przykładu.
Czy rodzice zdają sobie sprawę z tego, że wszystko zależy od nich?
– Coraz powszechniejsza jest wiedza potwierdzana przez liczne badania, że na małe dzieci ok. 80 proc. wpływu ma właśnie rodzina, a jedynie 20 proc. szkoła. To się potwierdza również u naszych uczniów. Nie prowadzimy selekcji, przyjmujemy wszystkie dzieci danej rodziny, które nie muszą być wybitnie uzdolnione. Ale systematyczną pracą, wspólnym wysiłkiem z rodzicami osiągają często lepsze wyniki niż tzw. zdolniejsze dzieci. One po prostu uczą się u nas solidnej pracy, cierpliwości, systematyczności i innych cnót, które przynoszą z czasem również świetne wyniki dydaktyczne. I trzeba to powiedzieć wprost, że nie jest to jedynie zasługa szkoły. Udaje się to dzięki rodzicom, którzy dzień po dniu uczyli swoich synów i córki, że solidna praca nad sobą przynosi efekty. Tu nie można przegrać, każdy wkład, który się włoży, przyniesie dobry zysk.