Wyprawy Ojców i Synów

Jednym z ważnych punktów wychowawczych oraz sposobów współpracy z rodzicami są Wyprawy Ojców i Synów. W ich czasie nasi uczniowie, dzięki relacji z ojcem, budują wzorce męskości. Ostatnio odbyły się wyprawy Ojców i Synów w klasach młodszych.
Był to czas wspólnych rozmów i wielu pozytywnych wrażeń.
Kolejne wyprawy już w czerwcu!

Mali studenci na Politechnice Śląskiej

Uczniowie naszej szkoły mieli okazję wziąć udział w zajęciach organizowanych przez Politechnikę Śląską. Najpierw chłopcy zapoznali się z zasadami funkcjonowania uczelni, później, wysłuchali wykładu dr inż. Anny Kloc – Ptasznej pt. “Materiały biomimetyczne” dotyczącego naśladowania przyrody w nauce. Całość odbywała się w auli mogącej pomieścić nawet 500 słuchaczy. Chłopcy zwiedzili też laboratoria, mogli zobaczyć, jak działają profesjonalne mikroskopy i przekonać się, ile napompowanych balonów zmieści się w małym pojemniku z ciekłym azotem. Całość zakończyły zajęcia z robotyki – nasi uczniowie samodzielnie sterowali robotami przemysłowymi!

Prawdziwi garncarze

Mówi się, że „nie święci garnki lepią”. Rzeczywiście ulepienie garnka czy raczej misy nie przerosło naszych chłopców. Takie bowiem zadanie postawione zostało przed nimi na lekcji plastyki. Uczniowie otrzymali formy, w których tworzyli swoje małe dzieła. Podobno mogą stać się one doskonałą dekoracją lub miejscem do przechowywania fistaszków czy cukierków (jak żartowaliśmy).

Rozpoczęcie roku!

 Drodzy Rodzice,

 

rozpoczynamy nowy rok szkolny. Witamy na pokładzie uczniów zerówki i klasy pierwszej. Życzymy wszystkim sił oraz wytrwałości wobec wyzwań, które przed nami!

 

 

Wyprawa Ojców i Synów Polski Południowej

Tematem przewodnim czwartej Wyprawy Ojców i Synów Polski Południowej do Pawełek było Powstanie Warszawskie.
Chłopcy podzieleni na cztery bataliony powstańcze: Baszta, Parasol, Miotła i Zośka poznali ich historię i bohaterskie dokonania. Teren schroniska młodzieżowego w Pawełkach był stale wolny od nieprzyjaciela i w takich warunkach bataliony swobodnie współpracowały, wymieniając się doświadczeniami oraz podnosząc poziom wyszkolenia. Od wczesnego ranka każdego dnia oraz po zrzucie zbierali zaszyfrowane wiadomości oraz kartki z kalendarza z Powstania.
Gwoździe tegorocznego programu Wyprawy były trzy:
1) Furażerka – polowe nakrycie głowy, na którą własnoręcznie należało naszyć orzełka, odznakę batalionu i flagę Polski.
2) Pistolet strzelający gumkami recepturkami, który chłopcy złożyli na zajęciach technicznych. W furażerce i z bronią boczną temat zabaw mógł być tylko jeden: walka.
3) Dlatego powstał obszar walk z prawdziwymi wybuchami i zasłoną dymną podczas tworzenia którego, chłopcy zapoznali się z użytkowaniem niebezpiecznych substancji chemicznych.
Uczestnicy poznali ponadto zasady prawidłowego obchodzenia się z bronią oraz skosztowali składników polskiej dziennej racji żywnościowej żołnierza SR-G (tzw. duża eska). Wszystkie zajęcia okraszono dużą dawką sportu i smacznego jedzenia. Pełni wrażeń i trochę zmęczeni pod koniec Wyprawy narysowali i wysłali kartki pocztowe do swoich mam, które z utęsknieniem oczekiwały ich powrotu do domu 😉
Tradycyjnie, synowie i ojcowie korzystali z formacji (pogadanek, wykładów nt. wychowania, małżeństwa i rodziny) oraz z opieki duszpasterskiej jaką zapewnił nam obecny podczas całego pobytu ksiądz (codzienna Msza Św., sakrament pokuty, modlitwa różańcowa przy ognisku).

Wyprawa do Pawełek była, jak co roku, przygodą dla prawdziwych młodych mężczyzn i ich ojców.

Chwała bohaterom!